20.07.2013

ROZDZIAŁ 4


León
Wróciłem do domu po spacerze, który zamienił się w randkę. Bardzo się cieszyłem, że jesteśmy parą. Nie mogłem się doczekać poniedziałku, kiedy wreszcie ujrzę moją ukochaną. Przebrałem się w coś lżejszego i położyłem. Zacząłem marzyć o Violettcie, o nas... I zasnąłem.

Violetta
Myślałam o tym co będzie, kiedy wszyscy się dowiedzą, że jestem z Leónem. Z myślenia wyrwały mnie wibracje telefonu. Dzwoniła Camila.
(Camila)-Violu, nie odbierałaś ode mnie telefonu! Dlaczego?
-Przepraszam, miałam wyciszony.
(C)-A dlaczego? Bez powodu nie wyciszasz.- ciągnęła Cami.
-No bo... Byłam na spacerze z Leónem...- próbowałam się tłumaczyć.
(C)-To wspaniale! Randka z Leónem, przygotował pewnie coś romantycznego...
-Cami, nie przesadzaj! No może było romantycznie, jak na randce...
(C)-Czyli jednak! Mów jak było.- nalegała.
-No dobra... Znaczy ja i León... my... no... chodzimy.- w końcu się przyznałam.
(C)-To wspaniała wiadomość! Opowiedz więcej.
-Nie, spotkajmy się w poniedziałek o 15 w RestoBandzie. Zgoda?
(C)-Zgoda! Papa :*- rozłączyła się.
*15 minut później*
Dryń, dryyyńńń- zadzwonił telefon. Odebrałam.
(Francesca)-Gratulacje! Powodzenia nowej zakochanej parze.
-A ty skąd wiesz? Pewnie Camila ci powiedziała?
(F)-No tak, jej mówisz takie rzeczy, a mi nie chcesz powiedzieć? FOCH -,-
-To nie tak! Miałam do ciebie zadzwonić, żebyśmy się w poniedziałek spotkały z Cami o 15 w RestoBandzie. Zgoda?
(F)-Wiesz, że nie potrafię sięna ciebie gniewać. Do poniedziałku! Opowiesz mi szczegóły. Skończyła  rozmowę.
Położyłam się na łóżku myśląc o Leónie... i zasnęłam.

*poniedziałek, Studio21*

Ludmiła
Weszłam jak zwykle do Studio we wspaniałym humorze. Obok mnie szła Naty. Nikt na mnie nie patrzył, wszyscy o czymś plotkowali. Nagle ujrzałam Violettę przytulającą się do Leóna. 
-O co jej chodzi? Czyżby już nikt nie zwracał na mnie uwagi? Co się tu dzieje?!- myślałam na głos.
-To ty nie wiesz? León chodzi z Violettą.- powiedziała Naty.
-Co?!
-No mówię że León chodzi z Violettą!- powtórzyła.
-Przecież nie jestem głucha! Już mam plan, żeby ich rozdzielić. Nie mogę patrzeć na tę słodką parkę.
-Ludmi, boję się ciebie... Co masz zamiar zrobić?
-Poproszę Tomasa, aby tu przyjechał. Viola znów się w nim zakocha i będzie musiała wybrać. Ale nie będzie miała tak łatwo... Bo ja będę chodzić z Tomasem!
-Ludmi, proszę cię, nie rób niczego głupiego...
-Zaczekaj...- wyszłam i zadzwoniłam do Tomasa.

*5 minut później*
-Zadzwoniłam do Tomasa! Jutro wyjeżdża z Madrytu i wraca do Studio. Jak ja się cieszę!- objęłam mocno przyjaciółkę po czym powiedziałam:
-Ludmi odchodzi!- I poszłam. 

*godzina 15, RestoBand*

Violetta
 
-Hej Violu!- podeszły do mnie Cami i Fran.
-Hej! Siadajcie.
-Co podać?- spytał Luca.
-To co zwykle- uśmiechnęłam się- Dla nas wszytkich.
-Zaraz podam.- Odszedł.
-No Violu, opowiadaj- Fran nie mogła się doczekać.
-No więc. León przyszedł po mnie i dał mi czerwoną różę. Potem poszliśmy nad jezioro, przygotował stolik z jedzeniem, ułożył świece... No i usiedliśmy na ławce, no i wyznał mi, że jest we mnie zakochany... 
-Co dalej?- pytały z ciekawością dziewczyny patrząc na mnie.
-Dalej to ja się zgodziłam i się pocałowaliśmy. To było takie magiczne- wyznałam.

*w tym samym czasie*

Naty

Nie wiem po co, ale Ludmiła wysłała mnie abym szpiegowała Violettę. Szłam za nią i gdy zobaczyłam, że wchodzi do RestoBandu, weszłam za nią. Usiadłam najbliżej ich stolika, wzięłam Menu i się zakryłam. Naprawdę to podsłuchiwałam. Udało mi się troche usłyszeć, coraz bardzej przysuwałam się ich stolika, gdy nagle zobaczyłam, że idzie...
 ------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Chcecie wiedzieć kogo zobaczyła Naty? W następnym rozdziale dowiecie się wszystkiego. Pojawi się on prawdopodobnie 31 lipca lub dopiero 1 sierpnia. Wyjeżdżam i wątpię, czy będę pisała na blogu, co dopiero opowiadania. Liczę na to, że docenicie mój wysiłek i napiszecie chociaż 1 komentarz. Papa :*
  

3 komentarze:

  1. super rozdzial dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz dodaj dzis rozdzial najlepiej teraz juz wiesz co masz zrobic

    OdpowiedzUsuń
  2. Super super super super Super super super super...(i można tak dalej) rozdział.
    Ludmi coś knuje
    :* Maja

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli przeczytałaś/przeczytałeś rozdział prosiłabym o Twoją opinię w komentarzu. One dają mi chęci pisania kolejnych opowieści dla Was!