Kochani.
Dzisiaj, 19 lipca mija rok, kiedy założyłam tego bloga. Jestem bardzo szczęśliwa, że wytrwałam tyle, i mam nadzieję, że dam radę jeszcze dłużej. Dziękuję za ponad 1170 komentarzy, ponad 130,000 wyświetleń, 114 obserwatorów w chwili obecnej (liczby ciągle rosną, jestem naprawdę zaskoczona...) Chciałabym podziękować każdemu, kto przyczynił się do mojego dalszego rozwijania na tym blogu, bo bez Was nie byłoby tu dziś mnie. Kocham Was bardzo mocno. <3
Jesteście wspaniałymi osobami i cieszę się, że wielu z Was poznałam trochę bliżej.
Kończąc mój krótki post (który zresztą piszę z telefonu na wyjeździe) jeszcze raz wszystkim dziękuję.
Karolina,
Scarlett Walker
Gratuluję ci wytrwałości, naprawdę! Bardzo się cieszę, że rok temu założyłaś tego bloga i że nieprzerwanie zachwycasz swoimi pięknymi rozdziałami. Dziękuję ci za wszystkie twoje komentarze, dzięki którym prawie nic by nie wyszło.
OdpowiedzUsuńŻyczę ci mnóstwo weny na kolejny rok, a najlepiej to nigdy nas nie opuszczaj!
xx
Jeju, to już rok... a pamiętam jeszcze, jak prowadziłaś go dopiero miesiąc :')
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz jak się cieszę, że trafiłam na tego bloga, naprawdę.
Nigdy nie przestawaj pisać, bo wychodzi Ci to świetnie. Jesteś niesamowita, pamiętaj.
Ada, xx.
Najlepsze zyczonka dla twego bloga dzis konczy roczek!!!. Mam nadzieje ze dalej bedziesz pisac tworzyc inspirowac a ten blog dotrwa do drugiego roku tego ci zycze z calego serca. Duzo weny tworczej nowych pomyslow obserwatorow komentarzy .AGA VERDAS TE CERO MILIONES BESOS
OdpowiedzUsuńKochana, dziękuj sama sobie ;*
OdpowiedzUsuńZasłużyłaś ;p
Pozdrawiam i życzę dalszych sukcesów ^•^
Zasłużyłaś na to, Karuś jesteś wspaniałą osobą z wielkim talentem. Też się cieszę, że mogłam poznać Cię bliżej, ale to takie osobiste między nami :D Bardzo Cię kocham i liczę na kolejny taki post, w przyszłym roku ♥
OdpowiedzUsuńKocham Cię córa <3
Jak się cieszę, że już rok jesteś z nami :)
OdpowiedzUsuńZasłużyłaś.
Zapraszam cię do mnie na nowy rozdział.
violetta-opowiadanie-natalii.blogspot.com
Pozdrawiam.
Tyna : **
Karooooolciu, Szono moja <3
OdpowiedzUsuńTak strasznie się ciesze, że jesteś z nami już rok. Zasłużyłaś absolutnie na każdą z tych rzeczy, a nawet na jeszcze więcej. Sama muszę Ci to powiedzieć, że twój niesamowicie piękny styl zmienił się diametralnie - oczywiście na lepsze - a z każdym kolejnym dniem rozwijasz się jeszcze bardziej. To niesamowite jak bardzo można przywiązać się do tego miejsca, prawda? Karolciu, myślę, że zostaniesz z nami jeszcze bardzo długo, tzn. ja to nawet wiem, bo nie mogłabyś inaczej, prawda? Liczę na to, że niedługo zobaczę kolejny rozdział (oczywiście poprzedniego nie skomentowałam, taka ja szybka) żeby znów się zdołować i przeklinać za brak talentu. Rypko moja, musisz wiedzieć, że jestem z Ciebie bardzo dumna i tęsknie, więc wracaj szybko, jasne? :c Jesteś moją wodą, bez Ciebie nie potrafię żyć XD jeżu, ja to potrafię wzruszyć, prawda? Gratuluje Ci <3
Kocham Cię bardzo,
Tfoja Rypka i Monsz
Przepraszam, że komentuję z takim opóźnieniem. Jakiś czas temu doszłam i miałam trochę do nadrobienia z wszystkimi historiami. Cieszę się, że tyle uzyskałaś. Mam nadzieje, że nadal będziesz kończyć tę historię.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Regan ;*
Gratuluję. Przepraszam za opóźnienie i za nie pisanie komentarzy. Kiedy miałam jeszcze mój telefon w dobrym stanie (mam tylko w jednym pokoju Wi-Fi) czytałam bloga cały czas.. Polecam Ci moje blogi. I jeszcze raz gratuluję. Uwielbiam Twój sposób pisania. Jesteś genialną blogerką.
OdpowiedzUsuńDziękuję za to, że jesteś.
Tess :*
Cześć!
OdpowiedzUsuńNa samym początku chciałabym Cię przeprosić, za niekomentowanie poprzednich rozdziałów, chyba mogę się usprawiedliwić jednym: nie miałam bloggera. No ale cóż, trzeba żyć dalej!
Przejdźmy do postu. Bardzo, ale to bardzo gratuluję Ci tylu sukcesów, na które zresztą zasłużyłaś. Cieszę się, że jesteś z nami już rok. Życzę Ci weny, pomysłów i powodzenia z blogiem. :)
Karola - twoja imienniczka. ♥
Jestem spóźniona, trudno, ale chciałam powiedzieć tylko jedno: zasłużyłaś.
OdpowiedzUsuń